Od 2008 r. Sony wciąż wykazuje straty. W samym 2012 roku
firma straciła 6 mld dolarów. Wyniki z 2013 roku nie są jeszcze znane, ale Sony
już również prognozuje stratę w wysokości 1,1 mld. Nic dziwnego, że agencja
Moody's obniżyła rating przedsiębiorstwa do poziomu „śmieciowego”, sugerując,
że inwestowanie w firmę może być ryzykowne. Teraz Sony sprzedaje dział
komputerów osobistych. Zmian ma być jeszcze więcej, a Kazuo Hirai, prezes Sony,
mówi: „Nie próbujemy już robić wszystkiego”.
Nabywcą działu komputerów osobistych i marki VAIO jest japoński
fundusz inwestycyjny Japan Industrial Partners. Obie strony transakcji
przekonują jednak, że nie będzie to koniec marki, a jej wskrzeszenie w postaci
niezależnej firmy. Serwis i obsługa gwarancji będą zapewnione, a na początku
Sony dołoży 5 proc. kapitału potrzebnego do rozkręcenia przedsiębiorstwa.
Problemem komputerów VAIO według specjalistów nie była zła
jakość, a mało konkurencyjna cena. Zwłaszcza komputery z Korei przyczyniły się
do upadku VAIO. Sony nie mogło dalej rywalizować z takimi firmami jak Lenovo,
HP i Dell. Jednak spadek sprzedaży
komputerów to nie tylko problem Sony. W 2013 roku sprzedano ich ogólnie o 10%
mniej niż rok wcześniej.
Sony planuje również spore zmiany w swoim dziale
telewizorów, który dawniej najbardziej przyczynił się do wyrobienia pozycji
rynkowej tej firmy. Nie dotrzymując kroku konkurencji, 2011 rok Sony zakończyło
stratą w wysokości ponad 1 mld dol., a 2012 rok - ok. 679 mln dol. Zgodnie z
przewidywaniami w 2013 roku strata wyniesie ok. 220 mln dol. Sony planuje więc
restrukturyzację i odłączenie działu telewizorów od firmy matki. Oznacza to
dużą liczbę zwolnień: do końca 2014 r. pracę straci ok. 5 tys. pracowników, w
tym 1,5 tys. w samej Japonii.
Jedną z najważniejszych branży dla Sony są gry i konsole. PlayStation
wciąż przynosi zyski, a firma, mimo rosnącej w siłę konkurencji, wciąż pozostaje
liderem na rynku. W ostatnim kwartale konsole przyniosły Sony 172 mln dolarów
czystego zysku. Co więcej, niedawno podano wiadomość, że Sony jest już gotowe
do testów streamingu gier, podczas gdy główny konkurent firmy, Microsoft,
dopiero zaczyna prace nad tą usługą.
Duży potencjał niesie dla Sony również branża filmowa.
Biznes Sony Pictures Entertainment wciąż jest rentowny. Co prawda w zeszłym
roku firma miała kilka wpadek („Świat w płomieniach”, „1000 lat po Ziemi”), lecz
niewątpliwie niedługo wszystko nadrobi dzięki prawom do niektórych komiksowych bohaterów
Marvela i kolejnej części „Niesamowitego Spider-Mana”, który trafi do kin w
kwietniu tego roku. Wciąż dochodowy jest też dział seriali. Choć najbardziej
dochodowe „Breaking Bad” już się skończyło, do Sony wciąż należą takie produkcje
jak „Justified” czy popularny „Hannibal”.
Co ciekawe, Sony nie wyklucza też inwestycji w
ubezpieczenia. Co prawda te na razie sprzedaje tylko w Japonii, ale w ciągu
ostatnich 10 lat firma zarobiła na tym 9,07 mld dolarów.
Źródło: wyborcza.biz, wordpress.com