piątek, 14 lutego 2014

Wikipedia coraz częściej w orzeczeniach sądowych

Coraz częściej sądy w swoich orzeczeniach odwołują się do popularnej internetowej encyklopedii o nazwie Wikipedia. Wykorzystują ją, gdy potrzebna im jest im wiedza spoza prawa.


Sądy powołują się na Wikipedię już wtedy, gdy trzeba zdefiniować jakoś pewien prosty fakt. Na przykład w jednej z spraw o emeryturę (wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie, sygn. akt III AUa 1516/12) przywołano definicję pracy kierowcy. Częściej jednak z wikipedii sądy korzystają, gdy potrzebna jest im specjalistyczna wiedza z zakresu faktów naukowych czy historycznych. I tak w orzeczeniach można znaleźć odwołanie do Wikipedii, gdy potrzebna była definicja marskości wątroby (wyrok Sądu Okręgowego w Elblągu, sygn. akt I Ca 300/13) czy wiedza na temat struktury Służby Bezpieczeństwa (wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie, sygn. akt XIII U 7238/10).

Czy sądy powinny korzystać z Wikipedii – portalu, gdzie każdy może zmienić dane hasło bez większych ograniczeń? Wydaje się, że sprawa jest prosta w przypadku faktów notoryjnych. Fakty powszechnie znane nie wymagają dowodu, a więc sąd je po prostu stwierdza. Encyklopedia natomiast jest niczym innym, jak nie zbiorem faktów powszechnie znanych.

Sprawa się komplikuje, gdy chodzi o wiedzę specjalistyczną. Kiedy takowa jest potrzebna, sąd powinien raczej odwołać się do opinii biegłego, a nie korzystać z Internetu.

Źródło: gazetaprawna.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz