Holenderska gazeta „NRC Handelsblad”, powołując się na
materiały przekazane przez Edwarda Snowdena, podała informację, iż w 2012 r. NSA
zainfekowała ponad 50 tys. światowych sieci komputerowych złośliwym
oprogramowaniem typu malware mającym na celu kradzież poufnych informacji.
Akcja polegała na zarażaniu komputerów „cyfrowymi implantami”,
które działały jak „uśpione komórki” – dzięki temu mogły pozostawać niewykryte
przez lata. Snowden podaje, że operacji
dokonuje tajna jednostka NSA o nazwie Tailored Access Operations (TAO). W
swobodnym tłumaczeniu nazwa oznacza Operacje Dostępu Na Zamówienie, co od razu wskazuje
na charakter działalności działu. Hakerzy mają włamywać się na różne komputery,
działając swobodnie i bez utartego schematu.
Celem infekcji są m.in. komputery w Chinach, Rosji,
Wenezueli i Brazylii. Inwigilowano również Niemcy, Belgię i Holandię. Holenderski
minister spraw wewnętrznych Ronald Plasterk potwierdził niedawno, że NSA
monitoruje pocztę i ruch telefoniczny w Holandii, a także wymienia dane z
holenderską agencją bezpieczeństwa AIVD. Według „NRC Handelsblad” Holandia była
podsłuchiwana już w 1946 r.
Źródło: tvn24.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz